Bajkowy krajobraz pokryty szronem

 

 Często planuje swoje fotograficzne wypady sprawdzając dzień wcześniej prognozę pogody, czy poranne wyjście z aparatem zaowocuje choć jednym udanym kadrem. Tego poranka nic nie zaplanowałem, nawet wcześniej nie sprawdzałem pogody, po prostu postanowiłem ten niedzielny poranek spędzić na łonie natury. A tu taka niespodzianka-wszystko pokryte szronem. Piękny wschód słońca i wszystko wyglądało jak z bajki.  Często odwiedzam stawy w Brzeszczach w poszukiwaniu jakichś ciekawych kadrów, ale na takie warunki trafiłem po raz pierwszy.

 

 

 






Ogień na niebie

 

  Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie ostatni fotograficzny wypad na wschód słońca. Pojechałem na stawy  w Brzeszczach i raczej nie nastawiałem się na tak piękny wschód obserwując wcześniej prognozę pogody. Miłym zaskoczeniem było dla mnie to, że prawie całe niebo nabrało pięknego czerwonego koloru jakby zapłonęło. Fotografie wykonałem jeszcze w 2021 roku i mam nadzieję, że w tym nowym 2022 roku będę miał troszkę więcej czasu na fotografowanie.

 

 

 






 

Mgła na stawach

 

 Tego poranka wybrałem się na wschód na stawach. Sprawdzając pogodę, wszystko wskazywało na niewielkie zamglenie, które lubię chyba najbardziej. Wtedy świat wygląda zupełnie inaczej. Kiedy słońce wychodzi ponad horyzont, a mgła opada, to dobry czas na fotografowanie krajobrazu.

 


 
 





Konkurs fotograficzny "DLA LASU, DLA LUDZI"

    

     W ostatnich dniach zostały ogłoszone wyniki konkursu fotograficznego organizowanego przez magazyn Focus i Lasy Państwowe "Dla Lasu, dla Ludzi". Konkurs odbył się w trzech kategoriach: W klimacie przyrody, Las mnie rusza i Z natury rzeczy. Spośród ponad 4 tysięcy nadesłanych pracy, jury w składzie Sebastian Karpiel- Bułecka, Łukasz Bożycki i Jan Piotrowski wyróżniło 30 fotografii i jednego zwycięzcę.

Również moje zdjęcie "Poranne mgły" zostało nagrodzone. Jest to dla mnie szczególny sukces, ponieważ poziom konkursu był bardzo wysoki, a wśród wyróżnionych prac pojawiły się nazwiska osób znanych w świecie fotografii przyrodniczej.

Poniżej podsyłam linka do całej galerii konkursowej i zachęcam do odwiedzenia, bo naprawdę warto!

Galeria konkursowa

 

 
 


Poranek z widokiem na Tatry

 

 Ten poranek z widokiem na Tatry był dla mnie wyjątkowy. Kiedy wyjechałem z Krościenka nad Dunajcem, byłem rozczarowany, bo nic nie było widać nawet na metr, wszystko było zalane mgłą. Dopiero kiedy wyjechałem nieco wyżej, widok bardzo mnie zaskoczył. Piękne szczyty Tatr podświetlone przez poranne słońce na długo zostaną w mojej pamięci.





 

 

 

 

 

 

Najfajniejszy zachód na stawach w Brzeszczach

 

 Wiele razy bywałem na stawach w Brzeszczach na zachodzie słońca, ale tym razem było naprawdę wyjątkowo. Kiedy wcześniej sprawdzałem pogodę na meteo, to nic nie wskazywało, że przez gęste chmury przebije się zachodzące słońce. Na szczęście pogoda zmienia się tak dynamicznie, że gęste chmury zrobiły miejsce słońcu na linii horyzontu i działo się na niebie.

 

 








 

Konkurs fotograficzny Moja Jura 2021

 

 Troszkę się pochwalę. Moja fotografia z ostatniego wypadu na Jurę otrzymała I wyróżnienie w konkursie fotograficznym Moja Jura. Bardzo się cieszę z tego wyróżnienia, bo w konkursie brało udział aż 150 fotografii. Zdjęcia były oceniane przez jury w składzie Sławomir Jodłowski, Jacenty Dędek, Tomasz Sieniawski. Konkurs odbywał się dwuetapowo: do pierwszego etapu dostały się prace, które można zobaczyć na wystawie w Olsztynie k. Częstochowy w Gminnym Ośrodku Kultury, na którą serdecznie zapraszam! Z fotografii, które dostały się do drugiego etapu wyłoniono najlepsze prace.

 

 





 

Ropucha szara (Bufo bufo)

 

 Ropuchę szarą chyba każdy dobrze zna i na pewno parę razy miał okazję zobaczyć. Są tacy, co się jej boją i od niej uciekają lecz ja należę do tych ludzi, którzy leżą na ziemi i podziwiają tego płaza. A szczególnie w okresie, kiedy mają swoje gody. W tym czasie masowo można je spotkać przy dużych lub małych zbiornikach wodnych w czasie, kiedy zima zazwyczaj odpuszcza, a słoneczko coraz bardziej grzeje.

 

 

 







 

Okiennik Wielki

 

 Pod koniec lutego wybrałem się na Jurę Krakowsko-Częstochowską,  by sfotografować ciekawą formację skał wapiennych, jaką jest Okiennik Wielki położoy w miejscowości Piaseczno. Skała z otworem 7x5 metrów wygląda dość spektakularnie. Liczyłem na lekką pokrywę chmur o wschodzie słońca, lecz niestety nic na niebie się nie pojawiło. Będę chciał wrócić w to miejsce licząc na piękne chmury na niebie, a teraz prezentuję fotografie z tego wypadu.

 

 






Myszołów

                                                                                                                                                                                                                                                              

 Zima tego roku była dość ostra i niezbyt łaskawa dla sarenki, która padła  na polach niedaleko mojego domu. Kiedy ją zobaczyłem, pomyślałem, że jest to dobra okazja do sfotografowania ptaków, które na pewno przylecą skorzystać z tak łatwego posiłku. W szczególności czekałem na myszołowa. W nocy rozstawiłem przenośną czatownię, w której zostałem aż do rana. Czekanie nie było zbyt komfortowe, kiedy na dworze temperatura wynosiła -10 stopni, a ja siedząc w ukryciu, miałem wrażenie, że jest jeszcze o dziesięć stopni mniej. Na szczęście czekanie i marznięcie nie poszło na marne- piękny myszołów przyleciał, a wraz z nim sroki, które przeszkadzały w porannym posiłku, bo też chciały skorzystać z tego łatwego śniadania.

 










Las podczas śnieżycy


 W tym roku możemy powiedzieć że mamy prawdziwą zimę, bo różnie to było w poprzednich  latach. Bywało tak że mieliśmy śniegu jak na lekarstwo. Kiedy widziałem padający śnieg za oknem, pomyślałem o fotografii lasu pokrytego śniegiem i fakturach, które tworzą pnie drzew, albo drzewa podczas śnieżycy.  Dzisiaj mogę powiedzieć, że udało mi się zrealizować plan, który założyłem tej pięknej zimy.

 

 Drzewa na Równicy


Śnieżyca w Bojszowskim lesie