Poranek z widokiem na Tatry

 

 Ten poranek z widokiem na Tatry był dla mnie wyjątkowy. Kiedy wyjechałem z Krościenka nad Dunajcem, byłem rozczarowany, bo nic nie było widać nawet na metr, wszystko było zalane mgłą. Dopiero kiedy wyjechałem nieco wyżej, widok bardzo mnie zaskoczył. Piękne szczyty Tatr podświetlone przez poranne słońce na długo zostaną w mojej pamięci.





 

 

 

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz