Ogień na niebie

 

  Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie ostatni fotograficzny wypad na wschód słońca. Pojechałem na stawy  w Brzeszczach i raczej nie nastawiałem się na tak piękny wschód obserwując wcześniej prognozę pogody. Miłym zaskoczeniem było dla mnie to, że prawie całe niebo nabrało pięknego czerwonego koloru jakby zapłonęło. Fotografie wykonałem jeszcze w 2021 roku i mam nadzieję, że w tym nowym 2022 roku będę miał troszkę więcej czasu na fotografowanie.

 

 

 






 

1 komentarz:

  1. Fascynujący widok który zapiera dech, odbicie od wody zaciera granicę między niebem a ziemią. Para łabędzi nadaje wszystkiemu romantycznego widoku godnego niejednej ballady. Jesteśmy szczęściarzami że nasz świat tak wygląda.

    OdpowiedzUsuń