Kiedy ZPFP OŚ ogłosiło zapisy na zimowy plener Pilsko 2017, pomyślałem muszę tam być. Nocowaliśmy w schronisku na Hali Miziowej, z którego codzienne wyruszaliśmy na wschód i zachód słońca. Jak widać pogoda dopisała, a efekty sami oceńcie. Poza ciekawymi ujęciami przywiozłem z pleneru miłe wspomnienia, cenne wskazówki i nowe, ciekawe znajomości.
Świetny blog, zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuń